Myśliwa wybatożyła ekologa szpicrutą. Internauci po obejrzeniu nagrania są podzieleni

Myśliwa wybatożyła ekologa szpicrutą. Internauci po obejrzeniu nagrania są podzieleni

Brytyjskie media publikują film, na którym możemy zobaczyć wybuch wściekłości amazonki, okładającej krótkim batem obrońcę praw zwierząt. Wielu komentujących broni jednak kobiety i tłumaczy, że miała prawo się zdenerwować.

To nagranie zdobywa w Wielkiej Brytanii ogromną popularność. Widzimy na nim starcie myśliwych z East Sussex & Romney Marsh Hunt Club oraz obrońców praw zwierząt z Brighton Hunt Saboteurs. Aktywiści starają się przeszkodzić w polowaniu na koniach i blokują jeźdźcom przejazd. W pewnym momencie siedząca na koniu kobieta wpada w szał i zaczyna okładać ekologa szpicrutą. Bolesne razy spadają na głowę i twarz mężczyzny.

Na nagraniu widzimy, że gwałtowną reakcję Brytyjki wywołało złapanie za lejce jej konia. Mimo iż z wściekłością smaga bacikiem natarczywego aktywistę, ten jednak nie puszcza. Dopiero przywoływany do porządku przez kolegów i koleżanki, postanawia odpuścić. Pozostali zwracają mu uwagę, że może doprowadzić do nieszczęścia. Słychać też krzyki na amazonkę, aby nie najeżdżała na ludzi. Na szczęście sytuację po pewnym czasie udaje się uspokoić.

Komentujący tę sytuację internauci są podzieleni. Jedni tłumaczą kobietę, która nie dopuszcza obcego człowieka zbyt blisko jej konia, który mógłby się spłoszyć, tworząc zagrożenie dla niej i dla niego. Inni odpowiadają, że to agresywne udarzanie szpicrutą koło twarzy zwierzęcie powodowało większe niebezpieczeństwo, a ostatecznie człowiek został tu potraktowany gorzej niż zwierzę.

W sprawę włączyła się już brytyjska policja z Sussex, która także obejrzała nagranie. Prosi wszystkich bezpośrednich świadków tego zdarzenia o zgłaszanie się i składanie zeznań do toczącego się śledztwa. "Policja zdaje sobie sprawę z nagrania dokumentującego incydent, któpre zostało udostępnione w mediach społecznościowych" – możemy przeczytać w komunikacie.

Źródło: Independent, Daily Mail