Lisa Goodman z Oxfordshire była przerażona, kiedy zobaczyła, że chomik jej córki leży na plecach i się nie rusza. Kobieta myślała, że zwierzątko zdechło. Mały Torpor był zimny, jednak kiedy kobieta dotknęła zwierzątka, chomik pokazał małe oznaki życia. Okazało się, że gwałtowny spadek temperatury sprawił, że chomik przeszedł w stan hibernacji. Rodzina nie miała pojęcia, że takie zjawisko jest w ogóle możliwe.
Kobieta postanowiła ostrzec innych, aby nie chowali zwierzątek, jeśli weterynarz nie potwierdzi, że faktycznie zdechły. „Wiele osób nie wie, że jest coś takiego jak hibernacja chomików. Wystarczy umieścić zwierzątko w cieple, położyć w pobliżu butelkę z gorącą wodą, aby mogły się rozgrzać. Ponadto, małe ssaki są bardzo wrażliwe na stymulację dotykową. Przy odpowiedniej opiece chomik będzie znów biegał szczęśliwy po swojej klatce” – tłumaczyła kobieta dodając, że swoim postem chciała zwiększyć świadomość właścicieli zwierząt na to, co może się z nimi stać.
Post autorstwa Goodman został udostępniony setki razy w ciągu zaledwie kilkunastu godzin. Stowarzyszenie British Hamsters podkreśla, że może się zdarzyć, iż chomiki będą hibernować przez 2-3 bądź nawet 7 dni, jeśli temperatura w pomieszczeniu, w którym się znajdują, nie będzie wyższa. Fundacja zaapelowała również o dostarczenie zwierzątkom dużej ilości wody i pożywienia, aby zapobiec kolejnym hibernacjom.