Japonia wykryła niepokojące sygnały radiowe z Korei Północnej. USA zapewniają: Jesteśmy silni. Odeprzemy wszelkie ataki

Japonia wykryła niepokojące sygnały radiowe z Korei Północnej. USA zapewniają: Jesteśmy silni. Odeprzemy wszelkie ataki

Kim Dzong Un
Kim Dzong Un Źródło: Gao Haorong / Xinhua / AP / Forum
Japonia wykryła sygnały radiowe sugerujące, że Korea Północna może przygotowywać się do kolejnej próby rakiet balistycznych. Japońskie źródło rządowe podaje przy tym, że podobne sygnały nie są niczym niezwykłym, a zdjęcia satelitarne nie wykazały „świeżej” aktywności.

Japońska agencja informacyjna Kyodo podała w poniedziałek, że japoński rząd jest w pogotowiu po tym, jak wyłapał sygnały radiowe, sugerujące, że za kilka dni Korea Północna może wystrzelić kolejną rakietę balistyczną. W raporcie podano też, że sygnały związane mogą być z zimowym szkoleniem wojska północnokoreańskiego.

Z kolei południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap, powołując się na źródło w rządzie tego kraju podała też, że pracownicy agencji wywiadowczych w Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej oraz Japonii, wykryły ostatnio sygnały wskazujące na to, że może dojść do kolejnej próby rakietowej Pjongjangu. Podano, że służby są w stanie podwyższonej gotowości.

Pytany o doniesienia medialne, rzecznik Pentagonu pułkownik Robert Manning powiedział dziennikarzom, że Stany Zjednoczone wciąż bardzo uważnie obserwują zachowanie Korei Północnej. – Na tym etapie jest to wysiłek dyplomatyczny, wspierany przez opcje wojskowe – podał. – Korea Południowa i Stany Zjednoczone, wspierane przez państwa sojusznicze, pozostają silne i zdolne do przeciwstawienia się wszelkim prowokacjom i atakom ze strony Korei Północnej – dodał.

Dwa źródła rządowe w USA podały, że „administracja USA nie byłaby zaskoczona, gdyby Korea Północna w najbliższym czasie przeprowadziła kolejny test”. Inni z kolei zwracają uwagę na to, że już wcześniej Pjongjang wysyłał sprzeczne i umyślnie wprowadzające w błąd oznaki przygotowań do tekstów rakietowych i nuklearnych. Częściowo miało to służyć zamaskowaniu prawdziwych przygotowań, a częściowo przetestowaniu amerykańskiego i sojuszniczego wywiadu.

Źródło: Reuters