Firma złożyła 6 grudnia pozew, w którym oskarżyła Donalda Trumpa o przekroczenie uprawnień. Chodzi o słynne pomniki przyrody w Utah - Bears Ears i Grand Staircase. Powierzchnia pierwszego ma zostać zmniejszona o 85 proc., a drugiego o połowę. Prezydent USA uzasadniał swoje decyzje nadużyciami jego poprzedników w tej kwestii.
„Szkodliwe” decyzje Trumpa
Głos w sprawie nieoczekiwanie zabrali przedstawiciele luksusowej marki odzieżowej Patagonia, którzy postanowili sprzeciwić się działaniom prezydenta. – Nie odstąpiliśmy od ujawniania naszych przekonań i nie sądzę, że będziemy teraz siedzieć cicho – podkreślił prawnik reprezentujący firmę. Przedsiębiorstwo twierdzi, że decyzje Trumpa są szkodliwe, a na chronionych obszarach zacznie rozwijać się przemysł ciężki. Już po wejściu na stronę marki Patagonia można zobaczyć wielki napis „The President stole your land”, co znaczy „Prezydent chce ukraść twoją ziemię”.
– Jest to z pewnością krok, którego nigdy wcześniej nie podejmowaliśmy, ale decyzja prezydenta jest bezprecedensowa. Dlatego wymaga innego rodzaju reakcji – przekonywał prawnik firmy.
Patagonia to amerykańska firma, która specjalizuje się w produkcji sprzętu turystycznego, głównie odzieży.