Indonezyjski Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek złożony przez organizację Sojusz na rzecz Miłości w Rodzinie. Jest to konserwatywna grupa aktywistów i wykładowców akademickich, którzy twierdzą, że jedynie osoby, które są w związkach małżeńskich, mają prawo do życia seksualnego. Organizacja domagała się radykalnej zmiany obecnie obowiązującego prawa. Chciano również dołączyć zapis o wprowadzeniu kar za homoseksualizm.
Bagus Riyono z Sojuszu tłumaczył, że obecnie obowiązujące prawo zostało nałożone przez Holendrów i nie pasuje do tożsamości obywateli Indonezji. W tym kontekście warto przypomnieć, że Indonezja to państwo z największą liczbą wyznawców islamu na świecie. Muzułmanie to blisko 87,2 proc. ludności. Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że obecnie obowiązujące prawo nie jest w sprzeczności z konstytucją, a do kompetencji TK nie należy tworzenie nowej rzeczywistości prawnej, do czego sprowadzał się wniosek Sojuszu. Właśnie te słowa przewodniczącego składu sędziowskiego były podstawą do oddalenia wniosku Sojuszu na rzecz Miłości w Rodzinie.