"Mamy informacje, że - łamiąc uzgodnienia - Polska wysyła do Rosji produkcję przez sąsiednie kraje, przede wszystkim Białoruś" - oświadczył szef rosyjskiego nadzoru weterynaryjnego i fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) Siergiej Dankwert.
Zdaniem Dankwerta produkcję mięsną z polskimi pieczęciami, która wjechała do Rosji z Białorusi, zatrzymano m.in. w obwodzie smoleńskim.
Szef Rossielchoznadzoru przypomniał, że obecnie w Polsce przebywa grupa rosyjskich inspektorów weterynaryjnych, która sprawdza polski system kontroli weterynaryjnej, w tym na granicy. "Planujemy też skierowanie grupy inspektorów na Białoruś, aby skontrolować schemat tranzytu polskiego mięsa przez ten kraj" - dodał.
Dankwert poinformował, że podobne inspekcje obejmą też sferę dostaw produktów pochodzenia roślinnego z Polski. Zapowiedział, że po powrocie rosyjskich inspektorów fitosanitarnych z Polski - udadzą się tam 19 lutego - rozważona zostanie celowość ograniczenia punktów odpraw produkcji roślinnej z Białorusi.
"Rossielchoznadzor nie może wywiązać się ze swoich obowiązków w pełnym zakresie, ponieważ nie mamy granicy z Białorusią i ładunki wjeżdżają do Rosji przez dowolne punkty, wszystkimi drogami. W celu wzmocnienia kontroli niezbędne jest ograniczenie liczby punktów odpraw z Białorusi i przyjmowanie produkcji tylko przez określone przejścia" - oświadczył szef rosyjskiego nadzoru weterynaryjnego i fitosanitarnego.
W październiku 2005 roku Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.
W odpowiedzi w listopadzie 2006 roku Polska zablokowała rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską i Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy. W konsekwencji prowadzenie rozmów z Moskwą w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga wzięła na siebie Komisja Europejska.
W poniedziałek w Polsce rozpoczęła się inspekcja ekspertów weterynaryjnych z Rosji, którym towarzyszą specjaliści z KE. Po inspektorach weterynaryjnych do Polski przyjadą także rosyjscy inspektorzy fitosanitarni.
Komisja Europejska oświadczyła w piątek, że oczekuje, iż inspekcje rosyjskich i unijnych ekspertów weterynaryjnych w Polsce zakończą się wyznaczeniem daty zniesienia rosyjskiego embarga na produkty mięsne z Polski.
pap, em