Stany Zjednoczone są przekonane, że Rosja opracowuje naziemny system rakietowy, wbrew zakazowi z traktatu z 1987 roku. „Sojusznicy zidentyfikowali rosyjski system rakietowy, który budzi poważne obawy” – czytamy w oświadczeniu NATO. „Wzywamy Rosję do zajęcia się tą kwestią w sposób znaczny i przejrzysty do aktywnego zaangażowania się w dialog ze Stanami Zjednoczonymi”. W odrębnym oświadczeniu ambasador USA przy NATO Kay Bailey Hutchison stwierdziła, że zachowanie Rosji „budzi poważne obawy”.
Rosja zaprzeczyła, jakoby system naruszał TFI z 1987 roku. Agencja Reutera zaznacza że przewidywane przez USA obawy NATO mogą jeszcze bardziej nadwyrężyć realcje między Moskwą a Zachodem, które są już ciężeki ze względu m.in. na aneksję Krymu przez Rosję w 2014 roku, uderzające w rosyjską gospodarkę sankcję i podejrzenia wpływania Rosji na wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku.
W lutym dziennik „New York Times” poinformował, że wbrew traktatowi INF Rosjia wprowadziła nowe pociski manewrujące dalekiego zasięgu SSC-8. Jeden z dwóch batalionów tych pocisków stacjonuje nadal na poligonie rakietowym Kapustin Jar koło Wołgogradu.