Dyrektor słynnej katolickiej szkoły spalił dowody na wykorzystywanie seksualne dzieci?

Dyrektor słynnej katolickiej szkoły spalił dowody na wykorzystywanie seksualne dzieci?

Szkoła w Radstock w hrabstwie Somerset
Szkoła w Radstock w hrabstwie Somerset Źródło: X / downside.co.uk
Dyrektor renomowanej szkoły katolickiej w Radstock w hrabstwie Somerset, spalił akta z lat 80. ubiegłego wieku, tłumacząc, że jego celem było "pozbycie się niepotrzebnych dokumentów". Sprawa skomplikowała się, gdyż szkołę oskarża się o seksualne wykorzystywanie dzieci. W sprawie wszczęto dochodzenie.

Jak informuje "The Times" już w 2010 roku policja zajmowała się badaniem rzekomego wykorzystywania seksualnego dzieci, do jakiego dochodzić miało w szkole. Pojawiły się wówczas zarzuty dotyczące około 16 z 23 mnichów. Świadkowie opisywali, jak zabierani byli do łóżek mnichów, a w piwnicy szkoły były zamknięte pomieszczenia, gdzie mnisi oglądali nieodpowiednie filmy. Wówczas zeznania i zarzuty kierowane w stronę mnichów miały znaleźć się w dokumentacji przetrzymywanej przez dyrektora szkoły.

Listy poprzedniego opata Aidana Bellengera ujawniły, że "kwestia znęcania się nad dziećmi była tolerowana przez wszystkich jego poprzedników". Napisał, że mnisi, którzy zostali oskarżeni o molestowanie nieletnich nie odpokutowali za swoje czyny i byli chronieni i pośrednio zachęcani przez swoich opatów. Bellenger poinformował, że wszystkiego dowiedział się z akt zamkniętych w sejfie szkoły. Jego list zawierał także ostrzeżenie, że mnich, który nadal mieszka w Downside, brał udział w działaniach "przewrotnych i kryminalnych". Sprawą zajęła się policja.

Już wcześniej dwóch mnichów ze szkoły skazanych zostało za przestępstwa seksualne. Richard White skazany został na pięć lat więzienia za znęcanie się nad dwoma chłopcami ponad dwie dekady temu i zapłacenie im później 50 pensów za zachowanie tego w tajemnicy.

Desmond O'Keefe został skazany na więzienie za posiadanie 12 tysięcy zdjęć, przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci.

Źródło: Daily Mail