Policja poinformowała już, że kierujący furgonetką firmy Shuttle Express, ze względu na problemy ze zdrowiem, stracił panowanie nad samochodem na Fifth Avenue i Pine Street około 11:55 czasu lokalnego w czwartek.
– Furgonetka nie przyspieszyła – przekazał wiceszef policji Marc Garth Green. – Nie możemy uznać, że było to działanie zamierzone czy celowe – dodał.
Świadkowie zdarzenia podali, że pojazd przejechał przez skrzyżowanie, nagle skręcił i wjechał na krawężnik. Potrąceni mieli zostać mężczyzna i kobieta, którzy szli z małym dzieckiem. Dziecko miało uciec przed samochodem. Następnie furgonetka uderzyła w witrynę sklepu GAP, rozbijając szybę.
Policja poinformowała już, że stan potrąconego mężczyzny jest poważny, natomiast kobiety – stabilny. Do szpitala trafił też kierowca furgonetki, zraniony szkłem. Nie jest jasne, w jakim jest stanie. Ma on zostać poddany badaniom toksykologicznym.