Agencja Reutera wykryła, że w październiku i listopadzie miało dojść do kilku przypadków czarnorynkowej sprzedaży paliwa dla Korei Północnej. – Rosyjskie zbiornikowce przekazywały własne zapasy dla jednostek podległych Pjongjangowi – powiedział anonimowy członek służb bezpieczeństwa jednego z państw zachodnich. Jednocześnie zaznaczył, że nie ma żadnego dowodu na to, że w sprawę zamieszany jest rosyjski rząd. – Nie można stwierdzić, że stoi za tym Kreml, ale rosyjskie zbiornikowce przekazują potrzebny materiał reżimowi – dodał informator. – Wiemy, że na pokładach okrętów jest szmuglowane paliwo dla Korei Północnej – objaśnił.
Zaopatrzenie dla Pjongjangu miało być przewożone m.in. na pokładzie jednostki „Witeź” 15 października. Na morzu zaobserwowano, jak spotkał się z północnokoreańskim zbiornikowcem „Sam Ma 2” i przekazał mu ładunek paliwa. Jarosław Guk, zastępca dyrektora firmy Alisa Ltd. z Władywostoku, do której należy statek, stanowczo zaprzeczył, że rosyjska jednostka miała jakiekolwiek kontakty z Koreańczykami i odmówił komentarza w sprawie.
Zaobserwowano także dwa inne zbiornikowce z Rosji, które również miały przekazywać paliwo państwu objętemu sankcją. Wypłynęły one w październiku i listopadzie z portów w Sławiance i Nachodce. Ponadto agencja Reutera zanotowała we wrześniu osiem kursów jakich miały dokonać jednostki z Korei Północnej do Rosji. W każdym przypadku zbiornikowce powracały z ładunkiem paliwa.
To nie pierwszye kontrowersje związane z przekazywaniem zaopatrzenia reżimowi z Pjongjangu. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump 28 grudnia poinformował, że jest rozczarowany działaniem Chin, które „pozwalają, by ropa docierała do Korei”. Rada Bezpieczeństwa ONZ w zeszłym tygodniu (22 grudnia) jednogłośnie nałożyła nowe sankcje na Koreę Północną za ostatnie międzykontynentalne testy rakiet balistycznych, dążąc do dalszego ograniczenia dostępu do rafinowanych produktów naftowych i ropy naftowej. 29 grudnia Korea Południowa poinformowała, żezajęła statek zarejestrowany w Hongkongu, podejrzany o dostarczanie rządowi Kim Dzong Una ropy naftowej.