Na ulicach Jakucka pojawiły się mamuty. O co chodzi?

Na ulicach Jakucka pojawiły się mamuty. O co chodzi?

W rosyjskim Jakucku, w ramach noworocznej dekoracji, przed budynkiem administracji okręgu stanęły dwie figury przedstawiające mamuty. Skonstruowała je rodzina lokalnych artystów Sawwinowowie.

Galeria:
Mamuty w Jakucku

– Mój ojciec jest profesjonalnym artystą, ma duże doświadczenie w przygotowywaniu zimowych figur oraz ekspozycji do muzeów, sami zaproponowaliśmy zarządowi okręgu, że na placu Lenina postawimy figury mamutów – powiedział syn i pomocnik rzeźbiarza Aiaał Sawwinow. – Duży mamut jest wysoki na trzy metry, mamuciątko ma 1,5 metra wysokości, te dawno wymarłe stworzenia stanowią swoisty symbol naszego regionu – dodał.

Artyści wyrazili wdzięczność lokalnej administracji za wsparcie oraz dostarczenie materiałów do budowy konstrukcji. Pomimo zabójczych mrozów (-40 stopni Celsjusza) twórcy niestrudzenie pracowali nad noworoczną ozdobą. W końcu udało im się zakończyć prace i dostarczyć miastu oryginalny element wystroju na nadchodzące święto. Wielkie zwierzęta spodobały się mieszkańcom oraz przyjezdnym, którzy zaczęli robić sobie zdjęcia z rzeźbami.

„Mamuty są bardzo realistyczne, zwłaszcza z daleka w grudniowej mgle, wyglądają jak żywe” – napisał na Instagramie burmistrz Jakucka Aisen Nikołajew. Na początku artyści pomalowali swoje figury na brązowy kolor, następnie nałożyli na nie warstwy sztucznego futra. Resztę uczyniły opady śniegu, które pokryły konstrukcje.

Źródło: yakutia24.ru, Instagram