Policję wezwano zaraz po godzinie 10.00; z budynku, który otoczyli policjanci, ewakuowano 14 ludzi.
"Jest prawdopodobne, że wybuchła przesyłka pocztowa, co spowodowało obrażenia" - podała policja.
Dwaj 30-letni mężczyźni odnieśli pomniejsze obrażenia, które opatrzono im na miejscu.
Policja uważa, że jest za wcześnie, by stwierdzić, czy eksplozja miała związek z poniedziałkowym wybuchem listu-pułapki w Londynie, w którym ranna została kobieta.
Według telewizji Sky News firma, w której we wtorek wybuchła przesyłka, zajmuje się obsługiwaniem spraw związanych z mandatami za przekroczenie dozwolonej prędkości.
We wtorek list-pułapka wybuchł w biurze firmy Capita Commercial Services, które znajduje się w pobliżu kilku gmachów rządowych i Scotland Yardu. Policję wezwano tam, kiedy personel znalazł "podejrzaną przesyłkę".
Capita Commercial Services zajmuje się m.in. pobieraniem opłat za wjazd samochodem do centrum Londynu oraz zbieraniem abonamentów telewizyjnych, a także doradztwem w sprawach biznesowych, mediacjami w sprawach ubezpieczeniowych itp. Jej klientami są m.in. resorty handlu i przemysłu oraz pracy i emerytur. Firma powstała w 1984 roku; zatrudnia obecnie ponad 26 tys. ludzi w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Indiach.
pap, ss