To miał być spokojny do lot do położonej na południu Hiszpanii Malagi. Niestety samolot należący do irlandzkich tanich linii lotniczych Ryanair przyleciał na Półwysep Iberyjski z godzinnym opóźnieniem. Jeden z pasażerów postanowił pokazać swoje niezadowolenie w niecodzienny sposób. Zdenerwowany 57-latek z Polski, który na co dzień mieszka w Maladze, postanowił wyjść z samolotu przez wyjście ewakuacyjne.
Jego zachowaniem byli przerażeni inni podróżni. – Powiedział tylko, że zaraz wyjdzie na skrzydło. To było całkowicie surrealistyczne – powiedział jeden z pasażerów, Fernando Del Valle Villalobos.
Jak powiedział, tak zrobił
Chwilę później 57-latek z Polski wyjął swój bagaż podręczny, otworzył wyjście ewakuacyjne i wyszedł na skrzydło samolotu. Szybko został jednak zawrócony przez obsługę naziemną lotniska w Maladze. Mężczyzna został przekazany hiszpańskiej policji. Za popełniony czyn grozi mu kara grzywny.