Cena za kilogram tuńczyka sprzedanego na tradycyjnej noworocznej aukcji, która odbyła się w piątek 5 stycznia na targu rybnym Tsukiji w Tokio w Japonii wyniosła w przeliczeniu 798 dolarów. Jest to znacząca obniża w porównaniu z wcześniejszymi latami. Jeszcze pięć lat temu za kilogram tuńczyka trzeba było zapłacić nawet 7900 dolarów.
Wylicytowana kwota jest o połowę niższa niż rekord ubiegłorocznej licytacji. Nabywcą gigantycznej ryby, która waży 405 kilogramów jest Hiroshi Onodera, właściciel sieci restauracji Ginza Onodera zwany przez miejscowych „królem tuńczyka”. Nabywca zaoferował kwotę 36,5 miliona jenów, a więc blisko milion złotych.
Tegoroczna aukcja odbyła się mimo obaw, że bardzo intensywne połowy tuńczyka pospolitego na Pacyfiku mogą doprowadzić do jego wyginięcia. Japoński rząd, by przeciwdziałać przełowieniu, wprowadził limity połowów, a sprawcy nadużyć muszą się liczyć z surowymi karami, w tym więzieniem.