51-latka wepchnęła krzyż w gardło swojej 33-letniej córki Genevy, gdyż wierzyła, że jest opętana przez diabła. Kobiecie wymierzono wyrok więzienia bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Policja wezwana została do jednego z domów w Oklahomie w sierpniu 2016 roku, po tym, jak chłopak ofiary natknął się na jej posiniaczone i zakrwawione ciało leżące na podłodze.
Geneva miała rozłożone na bok ręce, a na jej piersi leżał wielki krzyż. Chłopak 33-latki zeznał, że kiedy zapytał jej matki, dlaczego nie wzywa pomocy, ta „mamrotała coś o diable i pieniądzach” oraz stwierdziła, że Geneva jest opętana przez diabła. Francisco Merlos poinformował ponadto, że kiedy próbował wyjść z domu, aby wezwać pomoc, matka 33-latki próbowała go siłą zatrzymać, jednak udało mu się wyrwać z uścisku.
Matka przekazała policji, że chciała ukrzyżować córkę, ponieważ była ona opętana i chciała wygonić z jej ciała szatana. Wprost przyznała, że wepchnęła jej krzyż do gardła i patrzyła, jak krew wypływa jej z ust.
Asystentka prokuratora rejonowego Suzanne Lavenue porównała miejsce zbrodni do "domu z horroru". 51-latka nie przyznała się do zarzutu morderstwa.