Galeria:
Niecodzienny połów u wybrzeży Tajwanu
Małe, błyszczące i czarne jak smoła, a przy tym wyposażone w nietypowe szczęki - te rekiny z pewnością nie przypominają zwykłych ryb. Przedstawiciele Tajwańskiego Instytutu Ichtiologicznego pochwalili się niecodzienną zdobyczą, jaka wpadła w ich sieci podczas badań prowadzonych u wybrzeży Taitung. Wśród innych ryb udało im się bowiem złowić pięć osobników z gatunku Trigonognathus kabeyai. Zamieszkujące głębiny stworzenia zostały opisane po raz pierwszy w 1986 roku i do tej pory naukowcy mieli niewiele okazji, by je badać.
W ciągu trzech dekad ich połów notowano zaledwie kilkakrotnie - głównie, gdy rekiny trafiały przypadkiem w sieci rybaków. Tym cenniejsze dla badaczy jest schwytanie aż pięciu osobników tych niezwykle rzadko występujących ryb. Jednemu z nich udało się przeżyć połów, ale badacze utrzymali go przy życiu zaledwie przez kilka godzin.
Przedstawiciele Trigonognathus kabeyai (angielska nazwa viper dogfish) dorastają maksymalnie do około 54 centymetrów. Mają czarną skórę, na której znajdują się narządy emitujące światło, zwane fotoforami. Zazwyczaj zamieszkują wody na głębokości około 270-360 metrów. Niecodzienny wygląd nadaje im m.in wysuwana szczęka z ostrymi, nieregularnie zakrzywionymi zębami.
Galeria:
Natura pokazuje ciemną stronę