Jak podaje Armin Navabi, społecznik zaangażowany w działanie fundacji „Republika ateistyczna”, kobiety zostały zatrzymane za „zakłócanie porządku publicznego”. Navabi cytuje również prokuratora generalnego Mohammada Dżafar Montazeriego, który stwierdził, że protesty kobiet przeciwko obowiązkowi noszenia hidżabu są „dziecinne”.
Według informacji przytaczanych przez Wirtualną Polskę, już od kilku tygodni obywatelki Iranu wyrażają sprzeciw wobec prawa, które zostało wprowadzone po rewolucji islamskiej 1979 r. W mediach społecznościowych publikują zdjęcia bez hidżabów, często również w jeansach i innych ubraniach, których eksponowanie według nowych przepisów jest zakazane.
Akcja cieszy się poparciem części obywateli Iranu o konserwatywnych poglądach, którzy twierdzą, że stosowanie przepisów religijnych powinno wynikać z osobistego wyboru, a nie przymusu ze strony państwa. W ostatnich latach i tak nastąpiło rozluźnienie w kwestii kontrolowania obywateli i część przepisów uległa rozluźnieniu. Po objęciu przez Hasana Rouhaniego urzędu prezydenta, działania ograniczyła specjalna policja powołana do kontrolowania moralności mieszkańców Iranu.