Chińska służba zdrowia informuje, że kobieta ze wschodnich Chin 1 stycznia trafiła do szpitala. Centrum Ochrony Zdrowia w Hongkongu podkreśla, że 68-latka miała kontakt z drobiem przed wystąpieniem objawów. Po analizie stwierdzono, że geny wirusa zostały uznane za pochodzące od ptaków.
Jak uniknąć zakażenia?
Jak podaje „Guardian”, kobieta zdążyła już wyzdrowieć i 22 stycznia mogła wrócić do domu. Potwierdzono, że był to pierwszy na świecie przypadek zakażenia człowieka odmianą H7N4. Centrum Ochrony Zdrowia przypomina mieszkańcom Chin o podstawowych zasadach higieny i wydaje specjalne zalecenia. „Powinno się zwracać uwagę na obecność drobiu przydomowego, gdy odwiedza się krewnych i znajomych” –poinformowano. „Ludzie powinni unikać zakupu świeżo ubitego drobiu. Nie powinno się także dotykać ptaków i ich odchodów. Trzeba bezwzględnie przestrzegać higieny rąk podczas wizyty w dowolnym miejscu, gdzie znajduje się żywy drób” – wskazano.
Największe zagrożenie dla ludzi stanowi w Chinach wirus ptasiej grypy typu H7N9.
Czytaj też:
Pierwszy Polak z tajemniczą chorobą. Jego organizm produkuje alkohol