Jak informuje AFP, byli współpracownicy izraelskiego premiera zostali zatrzymani wraz z pięcioma innymi ważnymi postaciami powiązanymi z grupą telekomunikacyjną Bezeq. Zatrzymani byli współpracownicy Netanjahu znajdowali się w przeszłości w najbliższym otoczeniu szefa izraelskiego rządu. Jeden z nich, Nur Hefetz, był rzecznikiem prasowym rodziny Netanjahu. Drugi z zatrzymanych to Shlomo Filber, który był zaufanym człowiekiem premiera. Ten mianował go na dyrektora ministra komunikacji w swoim rządzie.
Umowa z Bezeq
Policja podejrzewa, że firma Bezeq miała otrzymywać biznesowe wsparcie w zamian za ukazywanie w pozytywnym świetle Netanjahu w artykułach publikowanych na portalu Walla, który należy do grupy Bezeq. Premier Izraela nie jest wymieniany jako podejrzany w tej sprawie, jednak rzecznik jego rodziny w odpowiedzi na doniesienia medialne na temat śledztwa, nazwał pojawiające się informacje „kolejnym pustym śledztwemi".
Korupcyjne podejrzenia
To nie pierwsze doniesienia o przestępstwach korupcyjnych w otoczeniu Netanjahu. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że izraelska policja zaleciła wszczęcie postępowań w sprawie przyjmowania łapówek przez izraelskiego premiera. Szef rządu miał przyjmować luksusowe prezenty od zamożnych biznesmenów w zamian za promowanie ich interesów. Podejrzewa się go również o umowę zawartą z właścicielem izraelskiej gazety. W zamian za pozytywne informacje medialne publikowane przez ten tytuł, Netanjahu miał zaszkodzić głównemu konkurentowi tego pisma.
Czytaj też:
Morawiecki rozmawiał z Netanjahu: „Indywidualny przypadek nie powinien obciążać całych narodów”