Galeria:
Zwierzęta wyrzucone na brzeg w wyniku sztormu
Met Office (narodowy serwis meteorologiczny w Wielkiej Brytanii - red.) wydał kilka dni temu pierwszy w historii czerwony alert – oznaczający „niebezpieczeństwo dla życia”, a ostrzegający przed śniegiem i lodem w Anglii. Wszystko przez zagrożenie, że sztorm Emma znad Atlantyku może zderzyć się z „Bestią ze Wschodu”, czyli silnym mrozem.
Niesprzyjająca pogoda spowodowała duże utrudnienia. Setki szkół w całym kraju zostało zamkniętych, a transport publiczny działał z wielkimi opóźnieniami. Na tym jednak nie koniec, bowiem skutki przejścia żywiołu odczuły również zwierzęta. Wzdłuż wschodniego wybrzeża Yorkshire utworzyło się wielkie wysypisko ryb i homarów, które zostały wyrzucone na brzeg w wyniku sztormu. Świadkowie, którzy widzieli to na własne oczy, mówili o „wstrząsających scenach”.
– To wyglądało jak strefa wojny, totalny chaos. Była każda forma życia z morza: aksamitne kraby, homary, dorsze, wargacze i węgorze piaskowe – wymieniał rybak Jack Sanderson, który razem z grupą innych osób uczestniczył w akcji ratowania zwierząt.