Od momentu ukończenia budowy w 1889 roku wieża Eiffla była malowana już 19 razy. Jak podaje „Telegraph”, najbardziej znany obiekt architektoniczny Paryża już wkrótce może wyglądać zupełnie inaczej. Wszystko za sprawą śmiałych planów osób, odpowiedzialnych za renowację wieży Eiffla.
– Odkryjemy i ożywimy stare kolory, tak jak to robimy, gdy odnawiamy stary obraz – powiedział w rozmowie z „Le Parisien” specjalista z miejskiego wydziału ds. kultury.
Powrót do korzeni?
Wieża Eiffla była pierwotnie ciemnoczerwona. Potem zmieniła kolor na żółty, ale uznano, że jest on „zbyt optymistyczny dla epoki”. W 1907 r. na konstrukcji pojawił się więc odcień brązu. W 1968 r. podjęto próbę „powrotu do korzeni” i przemalowano wieżę ma kolor czerwono-brązowy. Wszystko wskazuje na to, że w 2018 r. rozpoczną się prace, zmierzające do przemalowania wieży na odcień wyrazistej czerwieni. „Telegraph” zwraca uwagę, że decyzja, co do ostatecznej barwy jeszcze nie zapadła, a wpływ na nią z pewnością będą miały już nałożone warstwy farby, które konserwatorzy odkryją na konstrukcji.
Specjaliści mają nadzieję, że uda się odtworzyć oryginalny kolor wieży Eiffla. Ostateczne ustalenia w tej sprawie mamy poznać w październiku.
Czytaj też:
„Brigitte, wyjdź za mnie!” Skandal podczas wizyty pierwszej damy w liceum