O publikacji na temat drugiej fazy migracji z Afryki informuje „Deutsche Welle”. Polskojęzyczna wersja serwisu powołuje się na tekst korespondenta z Maroka, Alfreda Hackensbergera, który na portalu welt.de przeprowadził analizę ruchów ludnościowych z Czarnego Kontynentu do Europy.
Bieda, terror i rodzina w Europie
Autor tekstu powołał się na wyniki najnowszych badań, które przeprowadzono w krajach afrykańskich. Wynika z nich, że nawet dwie trzecie Afrykańczyków myśli o emigracji. Wśród powodów, dla których ankietowani mają takie plany wymienia się terror i biedę panujące w ich ojczyznach oraz krewnych i znajomych mieszkających w Europie.
Europa lub USA
Hackensberger przypomina dane Eurostatu, według których w latach 2014-2017 niemal milion osób z krajów subsaharyjskich poprosiło o azyl w Europie. Ci, którzy jeszcze nie zdecydowali się na opuszczenie Afryki, deklarują, że najchętniej przeprowadziliby się do Europy lub Stanów Zjednoczonych. W krajach takich jak Senegal, Ghana czy Nigeria, niemal 40 proc. ankietowanych wskazało, że chce opuścić ojczyznę w ciągu najbliższych pięciu lat.
110 mln migrantów
Autor tekstu przypomina, że w krajach subsaharyjskich żyje około 1,1 mld ludzi. Zakładając, że jeśli chociażby co dziesiąty mieszkaniec tych państw podejmie decyzję o emigracji do Europy, Stary Kontynent wzbogaci się o 110 mln nowych mieszkańców.
Czytaj też:
Tragiczne wieści z Afryki. W niewyjaśnionych okolicznościach zmarł polski misjonarz