Spośród państw Unii Europejskiej na wyrzucenie dyplomatów Moskwy zdecydowały się:
- Chorwacja: 1 dyplomata
- Czechy: 3 dyplomatów
- Dania: 2 dyplomatów
- Estonia: 1 dyplomata – attaché wojskowy
- Finlandia: 1 dyplomata
- Francja: 4 dyplomatów
- Hiszpania: 2 dyplomatów
- Holandia: 2 dyplomatów
- Islandia: zawieszone stosunki dwustronne na wysokim szczeblu, bojkot mundialu przez islandzkich polityków
-
Irlandia: 1 dyplomata
- Litwa: 3 dyplomatów, sankcje przeciwko 21 osobom, zakaz wjazdu do kraju dla 23 kolejnych
- Łotwa: 1 dyplomata oraz 1 osoba prywatna prowadząca firmę w Rydze
- Niemcy: 4 dyplomatów
- Polska: 4 dyplomatów
- Rumunia: 1 dyplomata
- Szwecja: 1 dyplomata
- Węgry: 1 dyplomata odpowiedzialny za czynności wywiadowcze
- Wielka Brytania: 23 dyplomatów zidentyfikowanych jako niezgłoszeni oficerowie wywiadu
- Włochy: 2 dyplomatów z rosyjskiej ambasady w Rzymie
Spośród krajów nienależących do Unii Europejskiej:
-
Albania: 2 dyplomatów, „których działalność nie mieściła się w ich statusie dyplomatycznym”
-
Australia: 2 dyplomatów „za działania niezgodne z ich statusem, sprzeczne z Konwencją Wiedeńską”
-
Kanada: 4 dyplomatów podejrzewanych o bycie oficerami wywiadu oraz odrzucenie podań 3 rosyjskich kandydatów na dodatkową służbę dyplomatyczną w Kanadzie
-
Norwegia: 1 dyplomata
-
Ukraina: 13 dyplomatów
- Stany Zjednoczone: 60 dyplomatów zidentyfikowanych jako rosyjscy agenci, zamknięcie konsulatu w Seattle
Reakcja May na otrucie Skripala
W pierwszej połowie marca premier Theresa May poinformowała, że Wielka Brytania wydali 23 rosyjskich dyplomatów, którzy zostali zidentyfikowani jako niezgłoszeni oficerowie wywiadu. Rosjanie dostali tydzień na opuszczenie Wielkiej Brytanii. Co więcej, May zapowiedziała, że żaden z brytyjskich ministrów i dygnitarzy nie pojedzie do Rosji na mistrzostwa świata w piłce nożnej, które rozpoczną się w czerwcu. Szefowa brytyjskiego rządu podkreśliła, że Wielka Brytania chciała lepszych stosunków z Rosją. – To tragiczne, że prezydent Putin zachował się w ten sposób – powiedziała.
Oświadczenie premier
Przypomnijmy, 12 marca w Izbie Gmin Theresa May powiedziała, że światowi eksperci orzekli, iż nowiczok – substancja, którą otruto Skripala i jego córkę, została stworzona w Rosji. – Znane są próby zabójstw dokonywane na zlecenie Kremla i mamy silne podejrzenia, że tak samo mogło nastąpić w przypadku Sergieja i Julii Skripal. Dopuszczamy dwie wersje zdarzenia: Albo była to próba zabójstwa z premedytacją, albo Rosja dopuściła do wejścia w niepowołane ręce niebezpiecznego środka chemicznego – powiedziała szefowa brytyjskiego rządu. W kolejnych dniach Londyn otrzymał międzynarodowe wsparcie w takiej ocenie sytuacji.
Odpowiedź Rosji
MSZ Rosji ogłosiło odpowiedź kraju na działania podjęte przez Wielką Brytanię w związku z otruciem szpiega Siergieja Skripala. W ciągu tygodnia nakazano opuszczenie kraju przez 23 brytyjskich dyplomatów. „Ogłasza się persona non grata i wydala w ciągu niedzieli 23 brytyjskich dyplomatów, pracowników ambasady Wielkiej Brytanii w Moskwie. Zauważając nierówność, jeśli chodzi o liczę konsulatów obu krajów, wycofuje się zgodę na otwarcie i funkcjonowanie konsulatu Wielkiej Brytanii w Sankt Petersburgu” – czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, w którym poinformowano także o zakończeniu działalności British Council „w związku z nieuregulowanym statusem”.
Reakcja Moskwy na solidarność Zachodu
„Teraz zacznie się »parada sojuszników« – wiernopoddańcze demonstracje politycznego wsparcia ze strony krajów Unii Europejskiej wobec Londynu” – napisała na Facebooku rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. „A wiecie, co jest najpiękniejsze w tej wypaczonej interpretacji solidarności?” – spytała Zacharowa. „Już mówię. Wszystko co teraz będzie się dziać w sferze publiczno-dyplomatycznej (odezwy, wydalenia), będzie tłumaczone w stolicach europejskich »solidarnością« z Londynem, jak tego wymaga polityka wewnętrzna Unii Europejskiej" – pisała.
„I nawet można by (choć nie trzeba) się z tym zgodzić, wspomnieć słynne »jeden za wszystkich, wszyscy za jednego«. Gdyby nie jedno »ale«. Wielka Brytania Właśnie opuszcza Europę” – kwituje Zacharowa. „Oznacza to, że kraj, który występuje z Unii Europejskiej, wykorzystuje czynnik solidarności i narzuca dalsze pogorszenie stosunków z Rosją” – ocenia rzecznika MSZ Rosji. Jak podkreśla, po brexicie Londyn nie będzie już musiał utrzymywać wspólnego kursu polityki zagranicznej.
Czytaj też:
Tusk: Przywódcy UE zgodni. Za atak na Skripala prawdopodobnie odpowiada Rosja