Na wprowadzenie ograniczeń dla przybyszów w celach zarobkowych zdecydowały się gminy: Maasdriel, Zuidplas, Zaltbommel i Tiel. Jak podaje polsatnews.pl, nowe prawo określi maksymalną liczbę cudzoziemców przebywających w jednym domu i maksymalną liczbę domów na jednej ulicy zamieszkałych przez migrantów.
Długa lista skarg
Dla przykładu, w gminie Tiel, gdzie ludzie pracują głównie w szklarniach i przy zbiorach owoców, zliczono 130 domów, w których mieszka od 8 do 12 Polaków, Bułgarów lub Rumunów. To blisko 10 procent całkowitej populacji gminy. Stwierdzono, że przybyszów z zagranicy jest zdecydowanie za dużo, dlatego już wkrótce w jednym domu będzie mogło mieszkać maksymalnie czterech migrantów zarobkowych.
Mieszkańcy Tiel w ankiecie mogli wyrazić swoje zdanie na temat wprowadzenia nowych przepisów. Okazało się, że aż 90 proc. z nich chce, by władze wprowadziły planowane zmiany. Mieszkańcy skarżyli się na hałas i śmieci, o co obwiniali migrantów. Dodawali też, że przybysze zarobkowi żyją we własnych enklawach i mają problem, by zintegrować się ze społeczeństwem.
Czytaj też:
Pijany Polak spowodował wypadek w Holandii. Tysiące osób spóźniło się na święta