Galeria:
Justin i Joshua Thorington
Jak informuje „The Independent”, Justin i Joshua Thorington są bliźniakami. Od dzieciństwa są nierozłączni, a zbieg okoliczności sprawił, że ich wspólna historia nabrała teraz nowego znaczenia.
Narodziny dzieci
Żona Josha, Denise, urodziła chłopca o godzinie 4:18 rano w szpitalu w Traverse City, w stanie Michigan. Para nadała dziecku imię Jack. Zaledwie godzinę później, żona Justina, Alex, która również spodziewała się dziecka, przybyła do szpitala. Córka Justina i Alex przyszła na świat przed północą tego samego dnia. Dziewczynka otrzymała imię Lucy.
Jak relacjonują Josh i Denise, początkowo byli zdezorientowani, dlaczego Justin i Alex nie zadzwonili do nich i nie zapytali, kiedy mogą przyjść zobaczyć ich dziecko. Kiedy sprawa się wyjaśniła, rodziny były zaskoczone, ponieważ terminy przewidywanych porodów obu kobiet różniły się o dwa tygodnie. Cieszą się jednak, że nowo narodzone kuzynostwo będzie świętowało urodziny tego samego dnia.
Niezwykła sytuacja
Josh przyznał, że początkowo nie zdawał sobie sprawy z niezwykłości tego wydarzenia. – Na początku nie zdałem sobie sprawy jak to jest unikalne, może dlatego, że sam jestem bliźniakiem. Im bardziej o tym myślę, tym bardziej dociera do mnie, jak niezwykłe to jest – stwierdził.
Z kolei Justin cieszy się, że jego córka będzie miała przyjaciela w osobie kuzyna. – Lucy i Jack będą mieli kogoś, z kim będą mogli się bawić i kogoś, kto zapewni im wsparcie w ciężkich chwilach – powiedział bliźniak.
Czytaj też:
Bliźniacy oświadczyli się...siostrom bliźniaczkom. Szykują wspólne wesele