Informacje o ofiarach śmiertelnych przekazał rzecznik policji z Muenster. Potwierdzono, że zginęło kilka osób. Władze lokalne poinformowały, że około 30 osób zostało rannych. Sześć z nich prawdopodobnie jest w stanie krytycznym. Policja zaapelowała do mieszkańców, by trzymali się z daleka od centrum miasta. Śledczy nie wykluczają, że zdarzenie w Muenster było atakiem terrorystycznym.
Ze wstępnych doniesień wynika, że mała ciężarówka wjechała w tłum ludzi w pobliżu restauracji. Policja potwierdziła doniesienia o śmierci kierowcy pojazdu. Popełnił on samobójstwo, ale na ten temat nie ujawniono żadnych szczegółów.
W mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia z miejsca tragedii.
twittertwitter
Zamach w Berlinie
Agencja Reutera przypomina, że w grudniu 2016 r. w Berlinie doszło do zamachu z wykorzystaniem ciężarówki. Zginęło wtedy 12 osób. Zamachowiec uprowadził ciężarówkę polskiej firmy transportowej i zastrzelił kierującego nią Polaka. Rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi zgromadzonych na jarmarku bożonarodzeniowym. Sprawcą zamachu był 24-letni Tunezyjczyk Anis Amri. Mężczyzna został zastrzelony we Włoszech. Polskie śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte z urzędu przez Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.
Czytaj też:
Zamach w Berlinie. Prokuratura przedłuża śledztwo ws. zabójstwa Polaka