O sprawie zrobiło się głośno już w 2017 r. Lekarz został pozwany m.in. przez Davinę i Daniela Dixonów oraz ich córkę Rebeccę. Okazało się, że 28-latka jest córką lekarza, który w 1989 r. przeprowadzał zabieg in vitro. Po tej informacji odnalazła się inna kobieta, która jest prawdopodobnie przyrodnią siostrą 28-latki.
Korzenie sprawy w latach 70.
Na tym jednak nie koniec. Co najmniej 11 innych osób zgłosiło się z podobnymi wątpliwościami i wszystko wskazuje na to, że to Norman Barwin jest ich biologicznym ojcem. Swoje skandaliczne praktyki lekarz miał rozpocząć się już w latach 70. ubiegłego wieku. Obejmują pacjentów z co najmniej dwóch klinik leczenia niepłodności w Kanadzie. BBC podaje, że odnaleziono także 35 osób, których matki miały być zapłodnione nasieniem od anonimowego dawcy. Bardzo możliwe, że ich biologicznym ojcem również jest dr Barwin.
Adwokat dr Barwina Karen Hamway, odmówiła komentarza w sprawie ostatnich zarzutów. BBC informuje, że lekarz już wcześniej miał problemy z prawem. Udowodniono mu, że w 2013 r. zapłodnił niewłaściwymi plemnikami trzy swoje pacjentki w klinice w Ottawie.
Czytaj też:
Ponad 4 tys. komórek jajowych i zarodków uległo zniszczeniu. Powodem awaria zamrażarki