Do zdarzenia doszło w ostatni weekend we wschodnich Indiach, w stanie Odisha. Indyjskie ministerstwo kolejnictwa potwierdziło, że 22 wagony osobowe, w których znajdowało się około tysiąca osób, odłączyły się od lokomotywy i zaczęły się staczać. Bez jakiejkolwiek kontroli przejechały ponad 11 km. Udało się je zatrzymać, dzięki ułożeniu przez pracowników kolei kamieni na torach. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
W związku z niebezpiecznym incydentem zawieszono siedmiu pracowników linii kolejowych, którzy mieli nie zastosować się do procedur. Zdaniem władz, niewłaściwie użyto hamulców stosowanych przy odłączaniu lub podłączaniu wagonów do lokomotywy. – Wszyscy są przerażeni i wstrząśnięci. Mogło się zdarzyć coś strasznego, ale zapobiegł temu czujny personel – podkreśla ministerstwo.
W sieci można znaleźć nagrania ze zdarzenia we wschodnich Indiach. Widać na nim, jak rozpędzone wagony przejeżdżają obok peronu, a stojący na nim ludzie krzyczą, by ktoś pociągnął za hamulec.
W raporcie rządowym z 2012 r. ujawniono, że co roku w katastrofach kolejowych ginie w Indiach prawie 15 tys. osób.
Czytaj też:
W Mediolanie wykoleił się pociąg. 3 osoby nie żyją, około 50 osób rannych