Okłamała rodzinę, że ma raka. Środki zebrane na leczenie wydała na imprezy i narkotyki

Okłamała rodzinę, że ma raka. Środki zebrane na leczenie wydała na imprezy i narkotyki

Hanna Dickenson z Australii poinformowała swoich rodziców i znajomych, że ma raka. Poprosiła o zebranie środków, które umożliwiłyby jej leczenie w Nowej Zelandii i Tajlandii.

Galeria:
Aktywność Hanny Dickenson na Facebooku

Historię opisuje „The Telegraph”. Hanna Dickenson ma obecnie 24 lata. Pochodząca z Australii kobieta pięć lat temu poinformowała rodziców, że wykryto u niej nowotwór. Oznajmiła rodzinie, że zostało jej jedynie kilka tygodni życia i potrzebuje pieniędzy na leczenie w Nowej Zelandii i Tajlandii. Kuracje w tych krajach miały być jedyną szansą na ocalenie jej życia.

Rzekoma choroba i zdjęcia na Facebooku

Rodzice Dickenson, którzy są farmerami, nie byli w stanie zebrać odpowiedniej kwoty. Poprosili więc o pomoc przyjaciół i sąsiadów. Nathan i Rachel Cue przekazali na ten cel 11 tys. funtów. Po pewnym czasie zauważyli jednak, że rzekomo chora kobieta zamieszcza na Facebooku zdjęcia pokazujące, jak pije alkohol i imprezuje. Postanowili zgłosić sprawę na policję. Według mediów, kobieta uzyskała od różnych darczyńców 23 tys. funtów. Pieniądze przeznaczała nie tylko na imprezy, ale również na dalekie podróże i narkotyki.

Sąd w stanie Victoria określił postawę Dikcenson jako „nikczemną”. Kobieta została skazana na trzy miesiące więzienia oraz 150 godzin prac społecznych. Musi także poddać się leczeniu psychicznemu. Sąd nakazał jej również zwrot pieniędzy, które otrzymała od darczyńców.

Czytaj też:
A miało być tak pięknie. 44-latek oszukany metodą „na rosyjską miłość”

Źródło: The Telegraph