Między Konstantinem Kordo-Sysajewem a jego żoną Natalią nie układało się od dłuższego czasu. Kobieta pracowała jako stewardessa, co wiązało się z długimi podróżami. Chrobliwie zazdrosny aktor podejrzewał małżonkę o zdrady, co prowadziło do wielu rodzinnych kłótni. Jedna z nich zakończyła się tragicznie.
Przed dwoma laty żona Konstantina Kordo-Sysojewa Natalia zaginęła. Rzekomo zasmucony tym faktem rosyjski aktor powiadomił policję o tym, że kobieta od kilku dni nie wróciła do domu. Służby od samego początku były niemal pewne, że to Kordo-Sysojew stoi za zaginięciem swojej żony.
Sprawca napaści zyskał przydomek „Rzeźnik”
Kilka dni po zgłoszeniu policjanci znaleźli ciało kobiety, które zostało wrzucone do rzeki. Początkowo śledczy mieli problem z ustaleniem, do kogo należą zwłoki, ponieważ były one w bardzo złym stanie. W toku śledztwa odkryto, że kobieta została brutalnie zamordowana. Sprawca napaści zadał swojej ofierze 69 ciosów kijem, w który wcześniej zostały wbite gwoździe. Policja na podstawie zeznań aktora twierdziła, że to właśnie on stoi za zabójstwem żony. W materiałach operacyjnych zyskał on przydomek „Rzeźnik”. Aktor nie przyznawał się do winy i utrzymywał, że jest niewinny. Jego zapewnieniom nie dał wiary rosyjski sąd. Aktor został uznany za winnego zamordowania swojej żony. W związku z tym, mężczyzna został skazany na karę 11 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Podłożył bombę pod samochód żony. Twierdził, że chciał ratować swój związek