Jak informuje BBC, podczas piątkowego briefingu prasowego, Siergiej Ławrow stwierdził, że ma „niepodważalne dowody" na to, że atak został wyreżyserowany jako część „rusofobicznej kampanii”. Według rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, atak został wyreżyserowany przez jedno państwo. Ławrow nie doprecyzował jednak, jaki kraj ma na myśli.
Atak pretekstem do interwencji?
Rosjanie twierdzą, że atak chemiczny w Dumie położonej na terenie wschodniej Guty, to „prowokacja” mająca usprawiedliwić interwencję Zachodu. Ambasador rosyjski przy ONZ, Wasilij Nebenzia, oskarżył Waszyngton o tworzenie zagrożenia dla pokoju międzynarodowego. – Priorytetem jest uniknięcie niebezpieczeństwa wojny – powiedział Nebenzia.
Atak we wschodniej Gucie
Przypomnijmy, Organizacja Syrian American Medical Society (SAMS) w niedzielę 8 kwietnia oskarżyła syryjskie władze o atak chemiczny na cywilów we wschodniej Gucie, w wyniku którego mogło zginąć nawet 60 osób. Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia alarmowała, ze około 500 osób było leczonych z powodu objawów świadczących o narażeniu na kontakt z toksycznymi substancjami. Atak gazowy został przeprowadzony na „zbuntowane miasto” Duma we wschodniej Gucie, które długo sprzeciwiało się rządowym siłom zbrojnym. Basszzar al-Asad zaprzecza, jakoby takie wydarzenie miało miejsce.
Reakcja światowych przywódców
W sprawie ataku w Dumie wypowiedziało się już kilku światowych przywódców. Emmanuel Macron twierdzi, że ma dowód na to, że atak został przeprowadzony przez syryjskie siły rządowe. Z kolei po deklaracjach ze strony wysokich rosyjskich urzędników mówiących o zestrzeliwaniu wszystkich amerykańskich rakiet lecących na cele w Syrii, Donald Trump skomentował sprawę na Twitterze.
„Rosja zarzeka się, że będzie zestrzeliwać wszelkie rakiety wymierzone w Syrię. Lepiej się Rosjo przygotuj, bo one będą nadlatywać: ładne, nowe i »inteligentne«! Nie powinniście sprzymierzać się ze Zwierzęciem Mordującym Gazem, które zabija ludzi i cieszy się tym!” – napisał w środę 11 kwietnia prezydent USA na Twitterze.
Czytaj też:
Syria kłamie w sprawie ataku chemicznego? Emmanuele Macron twierdzi, że ma dowód