Do zdarzenia doszło w czwartek 12 kwietnia. Kiedy maszynista pociągu zobaczył, co dzieje się przed maszyną, zaczął gwałtownie hamować. Było już jednak za późno i maszyna przejechała nad mężczyzną i dzieckiem. Okazało się jednak, że wyszli ze zdarzenia bez większych obrażeń. Sprawca został schwytany przez świadków zdarzenia i przekazany w ręce policji.
Jak się okazało mężczyzna to 23-letni Hindus, który starał się o azyl w Niemczech i był już wcześniej notowany. 12 kwietnia miał być deportowany. Nie wykluczone, że chciał w ten sposób uniknąć wyjazdu z kraju.
Policja przekazała, że mężczyzna nie poinformował o motywach swojego zachowania. Skierowany został na badania psychiatryczne, podczas których miał stwierdzić, że od jakiegoś czasu słyszy głosy. Prokuratura zapowiedziała już, że złoży wniosek o zamknięcie mężczyzny w szpitalu psychiatrycznym.