Galeria:
Blogerka pokazała, jak łatwo jest zakłamać rzeczywistość w internecie
Instagram może być wspaniałym i inspirującym miejscem, pełnym pięknych i artystycznych zdjęć potraw, które chcemy zjeść, miejsc, które chcemy odwiedzić bądź wydarzeń, w których chcemy wziąć udział. które chcemy zobaczyć, oraz ludzi, którymi chcemy być. W wielu przypadkach okazuje się jednak, że w mediach społecznościowych promuje się całkowicie nierealistyczne fotografie, szczególnie naszego ciała bądź twarzy. Użytkownicy Instagrama nie mają zmarszczek, cellulitu oraz fałdek tłuszczu na brzuchu. Takie idealne fotografie mogą jedynie wywołać kompleksy oraz spadek samooceny u innych osób. Popularna blogerka Chessie King postanowiła pokazać, że w części przypadków to, co widzimy na Instagramie ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
– Wystarczy odpowiednio się ustawić, aby nasze brzuchy wydawały się zdecydowanie bardziej płaskie i umięśnione, a nogi dłuższe i bardziej smukłe. Chcę otworzyć oczy internautów na to, aby nie wpadali w kompleksy z powodu rzekomych ideałów, które widzą w mediach społecznościowych – tłumaczy. Kilka dni temu głośno było również o innym projekcie Chessie. Blogerka w odpowiedzi na komentarze hejterów przerobiła swoje zdjęcia tak, aby wziąć pod uwagę każdy komentarz. W efekcie na koniec zobaczyć możemy postać, która zupełnie nie przypomina człowieka.
Czytaj też:
Co jest nie tak z tą dziewczyną? Posłuchała głosów hejterów