O tej sprawie napisał Reuters. W ubiegłym miesiącu w zachodnim stanie Jalisco samochodem podróżowało trzech studentów. W pewnym momencie musieli się zatrzymać, ponieważ w ich aucie coś się zepsuło. Wtedy zostali porwani przez co najmniej sześć osób.
Fatalna pomyłka
Studenci byli torturowani, a następnie zamordowali. Ich ciała rozpuszczono w kwasie, by nie pozostał po nich żaden ślad. W sprawie aresztowano już dwie osoby. Jak powiedział prowadzący sprawę prokurator, sprawcy mordu pomylili swoje ofiary z członkami konkurencyjnego gangu. Do pomyłki doszło, ponieważ studenci byli powiązani z członkami innej grupy przestępczej. Dochodzenie wykazało, że w miejscu, gdzie znaleziono ciała studentów, znajdują się także szczątki innych ludzi. Odpowiedzialnością za ich śmierć obarcza się także członków gangu.
Jak informuje Reuters, w Meksyku często dochodzi do porwań, tortur, morderstw oraz pozbywania się ciał za pomocą kwasu. Za takimi zdarzeniami najczęściej stoją członkowie gangów. W ubiegłym roku w Meksyku zostało zamordowanych ponad 25 tys. osób.
Czytaj też:
Wybory w Meksyku w cieniu śmierci. Gangi zamordowały już kilkudziesięciu kandydatów