Biały Dom powiedział, że jest "zdumiony i zawiedziony" oskarżeniami prezydenta Rosji Władimira Putina, który zarzucił USA dążenie do forsowania swej woli na świecie.
Wygłaszając na konferencji w Monachium przemówienie zawierające jeden z najostrzejszych ataków na USA w ciągu swych siedmioletnich rządów, Putin powiedział, że Stany Zjednoczone czynią świat bardziej niebezpiecznym swą polityką "jednobiegunowego świata" z "jednym panującym".
"Jesteśmy zdumieni i zawiedzeni uwagami prezydenta Putina. Jego oskarżenia są niesłuszne" - powiedział rzecznik prezydenckiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Gordon Johndroe.
"Spodziewamy się kontynuacji współpracy z Rosją w dziedzinach ważnych dla społeczności międzynarodowej, takich jak walka z terroryzmem i redukcja zagrożeń bronią masowego rażenia" - dodał Johndroe.
pap, ss