Przypomnijmy, ponad tydzień temu Korea Południowa przestała nadawać propagandowe hasła i wiadomości przez głośniki rozłożone wzdłuż granicy z Koreą Północną. Taką samą decyzję przed rozpoczęciem piątkowych rozmów między przywódcami obu państw podjął Kim Dzong Un. Teraz, jak informuje BBC, rozpoczął się demontaż głośników po obu stronach granicy.
Demontaż jako symboliczny gest
Pjongjang miał kilkadziesiąt głośników rozlokowanych wzdłuż granicy z północnym sąsiadem, które nadawały wszystko, od muzyki K-pop do krytycznych wiadomości dotyczących północy. Transmisje słyszane były przez oddziały północy stacjonujące wzdłuż granicy, a także przez nieopodal mieszkających cywilów. Z kolei Korea Północna miała własny system głośników położonych na granicy, w których nadawane były hasła krytyczne wobec Seulu.
Minister obrony Korei Południowej potwierdził dzisiaj, że rozpoczął się demontaż głośników ulokowanych na terytorium południa. Przedstawiciele rządu w Seulu twierdzą, że ich sąsiedzi z północy również rozpoczęli demontaż głośników przy granicy. Jest to jeden z symbolicznych gestów po historycznym spotkaniu między przywódcami obu państw.
Efekty historycznych rozmów
Przypomnijmy, w piątek 27 kwietnia Kim Dzong Un odwiedził Koreę Południową, gdzie spotkał się z prezydentem Moon Dze-inem. Podczas rozmów między przywódcami podjęto decyzję o podpisaniu w przyszłości traktatu pokojowego oraz o całkowitej denuklearyzacji półwyspu koreańskiego.
Czytaj też:
Korea Północna gotowa do denuklearyzacji. Podano termin