Korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie przekazał na Twitterze, że Steven Fulop wyraził chęć rozmów w sprawie Pomnika Katyńskiego. – Deklaruję zorganizowanie formalnego spotkania przed decyzją o przywróceniu pomnika na obecne miejsce lub znalezienia nowej lokalizacji – powiedział burmistrz Jersey City. – Mogę jednak zadeklarować, że pomnik będzie stał w miejscu publicznym w godnej lokalizacji – dodał.
Przełom w sprawie?
Zapowiedź Fulopa może być przełomem w sprawie przeniesienia monumentu. Jeszcze kilka dni temu włodarz amerykańskiego miasta stwierdził, że nie chce rozmawiać w tej sprawie z polskimi władzami. „Przedstawiciele polskiego rządu skontaktowali się ze mną, ale ja nie będę spotykał się z ludźmi, którzy próbują na nowo napisać historię udziału ich państwa w Holokauście” – napisał wówczas na Twitterze.
O decyzji w sprawie przeniesienia pomnika Fulop poinformował 30 kwietnia. Plan usunięcia Pomnika Katyńskiego wywołał duże poruszenie w Polsce. Sprzeciw wyraził prezes IPN, interweniował ambasador RP Piotr Wilczek. W oświadczeniu władz Muzeum II Wojny Światowej napisano o „niezrozumiałej i bolesnej” decyzji.
W sprawie wypowiedział się marszałek Senatu Stanisław Karczewski, który w rozmowie z Polskim Radiem powiedział, że próba usunięcia pomnika jest „skandaliczna i bardzo przykra dla nas”. Fulop odpowiedział mu na Twitterze określając Karczewskiego mianem „znanego antysemity” i „białego nacjonalisty”.
Czytaj też:
„Burmistrz Fulop obraził także trzecią osobę w RP”. Stanowcza reakcja władz