Donald Trump napisał na Twitterze, że „sekretarz stanu Mike Pompeo jest na pokładzie samolotu lecącego z Korei Północnej w towarzystwie trzech mężczyzn”. Prezydent USA dodał, że byli więźniowie są cali i zdrowi. Amerykański przywódca zasugerował także, że Mike Pompeo spotkał się z Kim Dzong Unem. Jak wskazuje „The Washington Post” może to oznaczać, że ustalono już szczegóły pierwszego spotkania między głowami obu państw.
Uwolnienie więźniów
Pompeo poleciał w środę do Pjongjangu, by tam omówić szczegóły wspomnianego spotkania między Trumpem i Dzong Unem. Prowadził także negocjacje w sprawie uwolnienia trzech Amerykanów,
Najwięcej czasu w północnokoreańskim więzieniu spędził 64-letni Kim Dong-chul, który w przeszłości mieszkał w Fairfax w stanie Wirginia. Aresztowano go w październiku 2015 roku. Mężczyznę oskarżono o szpiegostwo na rzecz agencji wywiadu z Korei Południowej. Zarzucano mu, że przekazywał władzom z południa szczegóły dotyczące programów wojskowych reżimu Kim Dzong Una. W więzieniu miał spędzić 10 lat.
Rzecznik prezydenta Korei Południowej z zadowoleniem przyjął informację o uwolnieniu więźniów. – Decyzja podjęta przez Koreę Północną będzie pozytywnym bodźcem mogącym wpłynąć na sukces szczytu między tym państwem a Stanami Zjednoczonymi – powiedział Yoon Young-chan.
„Wkrótce wszystko ogłosimy”
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu Donald Trump przekazał, że wyznaczony został czas i miejsce jego historycznego spotkania z Kim Dzong Unem. Donald Trump przemawiając do dziennikarzy przed Białym Domem poinformował, że „wybrana już została data i lokalizacja” na spotkanie z przywódcą Korei Północnej. – Wkrótce wszystko ogłosimy – dodał prezydent Stanów Zjednoczonych.
W poniedziałek Trump zasugerował, że spotkanie powinno odbyć się w strefie zdemilitaryzowanej między dwiema Koreami. W zeszły piątek tam właśnie doszło do spotkania Kim Dzong Una z prezydentem Korei Południowej Moon Jae. "Washington Post" podaje, że w czwartek wiceprezydent Mike Pence odłożył planowaną podróż do Brazylii, aby skupić się na planowaniu spotkania Trumpa z Kim Dzong Unem.
Czytaj też:
Oficer CIA szpiegował na rzecz Chin. Usłyszał już zarzuty