Ten mężczyzna niczego się nie boi. Samodzielnie wyłapuje... rekiny

Ten mężczyzna niczego się nie boi. Samodzielnie wyłapuje... rekiny

Elliot Sudal nie boi się wyzwań. Zajmuje się wyławianiem rekinów, znakowaniem ich i uwalnianiem z powrotem do oceanu. Jak widac po zdjęciach publikowanych przez mężczyznę, nie straszne mu są nawet największe ryby.

Galeria:
Elliot Sudal wyławiający rekiny

Elliot Sudal regularnie publikuje swoje osiągnięcia na Facebooku. Mężczyzna pracuje dla NOAA, czyli amerykańskiej agencji rządowej zajmującej się badaniami naukowymi m.in. w zakresie meteorologi, hydrologii i oceanografii.

„Ekscytująca” praca

Jak donosi „Daily Mail”, podczas pracy na Florydzie Sudal wyłapuje rekiny, znakuje je dla celów badawczych i z powrotem wypuszcza do oceanu. W ostatnim czasie udało mu się wyłowić dwa duże okazy tzw. rekina-młota, w tym jednego o długości 3,6 metra.

Mężczyzna twierdzi, że jego praca jest „ekscytująca”. – Rekiny są dobrymi wojownikami i mają duże kły – dodaje. Twierdzi także, że wyławianie tych ryb jest ważne, ponieważ dzięki badaniom można dużo dowiedzieć się na temat gatunku. W ostatnim roku wyłowił ponad 200 takich stworzeń. Dla amerykańskiej agencji pracuje już od czterech lat i w tym czasie wyłapał i oznakował już ponad 500 rekinów.

Komentujący jego dokonania zwracają uwagę nie tylko na odwagę i brawurowe działania, ale także na... muskulaturę Sudala. „Nie jestem pewien, co jest bardziej imponujące, rekin czy facet z wyrzeźbionym brzuchem” – napisał jeden z użytkowników. Niektórzy komentujący twierdzą, że wygląd mężczyzny wręcz ich „rozprasza” i nie mogą podczas oglądania zdjęć skupić się na rekinach.

Czytaj też:
Straciła ramię wskutek ataku rekina. Znana surferka pokazała wyjątkowe zdjęcie

Źródło: Daily Mail