Pocisk został wystrzelony z północnej prowincji Saada w Jemenie w kierunku prowincji Jizan w południowej Arabii Saudyjskiej – podała agencja SPA cytowaując rzecznika koalicji. Telewizja wspierająca Huti potwierdziła, że pocisk został wystrzelony w kierunku lotniska Jizan w południowej Arabii Saudyjskiej. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.
Poniedziałkowy atak rakietowy był już trzecim dokonanym przez Huti od początku świętego miesiąca Ramadanu, który rozpoczął się w zeszłym tygodniu.
Jemen został zniszczony przez konflikt rozpoczęty w 2014 roku, kiedy rebelianci Huti opanowali większość kraju, w tym stolicę państwa. Konflikt nasilił się w 2015 roku, kiedy Arabia Saudyjska i jej sunnicko-arabscy sojusznicy rozpoczęli szeroko zakrojoną kampanię wojskową mającą na celu zlikwidowanie Huti w Jemenie.
Tymczasem jemeńskie służby medyczne podały, że co najmniej 5 osób zginęło, a 20 zostało rannych po ostrzelaniu pociskami z wyrzutni rakietowych typu Katiusza miasta Marib położonego 135 km na wschód od Sany. Rakiety wystrzelono z terytorium kontrolowanego przez rebeliantów Huti.