Informację o odnalezieniu mężczyzny przekazał w piątek agencji Ria Nowosti przewodniczący komisji do spraw jeńców wojennych, osób internowanych i zaginionych w akcji rosyjskiego Ministerstwa Obrony Walerij Wostrotin. Nie podał jednak żadnych szczegółów, w tym personaliów wojskowego. Więcej informacji pojawiło się na drugi dzień. „Kommiersant” donosi, że w spisie zaginionych w Afganistanie w 1987 roku zestrzelonych sowieckich lotników znajdował się tylko jeden żołnierz – starszy porucznik Siergiej Iwanowicz Panteljuk. Na tej podstawie dziennikarze wnioskują, że to własnie on został odnaleziony. Podobną informację nieoficjalnie podaje resortowa Telewizja Zvezda, co uwiarygadnia tę wersję.
Siergiej Panteljiuk przed wojną mieszkał w Batajsku, a w Afganistanie służył w 263 eskadrze rozpoznawczej rosyjskich sił powietrznych. Jego Su-17 wyleciał 27 października 1987 roku z bazy lotniczej w Bagram i miał zostać zestrzelony za pomocą przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego. Ani samolot, ani pilot nie zostali jednak znalezieni. Panteljuk został w wojskowych rejestrach oznaczony jako "zaginiony bez wieści".
Kwestia powrotu pilota z Afganistanu jest omawiana przez Rosjan z tamtejszymi władzami. TV Zvezda podaje, że w Batajsku mieszka córka lotnika, 31-letnia Larisa Panteljuk, która nie widziała nigdy ojca. Siergiej rozpoczął służbę w Afganistanie gdy jego żona była w siódmym miesiącu ciąży.
Czytaj też:
Jej ojciec zginął, nim się urodziła. Armia powitała dziewczynkę w przejmujący sposób