Bear trafiał od domu do domu, aż w końcu w 2010 roku przygarnął go Chris Mendiola. „Wszyscy, którzy znają Beara wiedzą, że ma tatuaż, który zrobili mu poprzedni właściciele. To chore, że ludzie robią tatuaże swoim psom. Więc dzisiaj i ja zrobiłem sobie tatuaż” – napisał 26-latek na Facebooku zamieszczając zdjęcie tatuażu swojego psa i takiego samego – zrobionego na swojej ręce.
Mężczyzna chyba nie zdawał sobie sprawy, co oznacza tatuaż. W komentarzach szybko wytłumaczono mu, co on symbolizuje. „To znaczy, że jest wykastrowany! Mój pies, którego mam ze schroniska, też ma taki tatuaż” – napisał jeden z internautów. „Czy ty też jesteś wykastrowany?” – żartowali inni. Kiedy pod postem mężczyzny pojawiła się lawina komentarzy, 26-latek zabrał głos i stwierdził, że od początku wiedział, co oznacza tatuaż. „Rozmawiałem o tym z weterynarzem. Możecie wierzyć w to, co chcecie, ale tatuaż jest mój, nie wasz” – podkreślił.
Galeria:Zrobił sobie taki sam tatuaż, jak miał jego pies