Grali w rosyjską ruletkę. 17-latek nie żyje

Grali w rosyjską ruletkę. 17-latek nie żyje

Matthew Minkler
Matthew Minkler Źródło: Facebook / Matthew Minkler
W Henderson trzech kolegów postanowiło zagrać w niebezpieczną grę. Rosyjska ruletka zakończyła się dla jednego z nich tragicznie.

Jak informuje Fox News, do zdarzenia doszło w ubiegły piątek w Henderson nieopodal Las Vegas. Trzech kolegów, w wieku od 16 do 17 lat grało w rosyjską ruletkę w opuszczonym budynku. Gra polegająca na załadowaniu jednego pocisku do rewolweru, zakręceniu obrotowym bębnem oraz przyłożeniu broni do własnej głowy i naciśnięciu spustu, zakończyła się dla jednego z nich tragicznie. Matthew Minkler miał 17 lat.

Próba zatarcia śladów

W sprawie aresztowano kolegów Minklera. Jednemu z nich postawiono zarzut morderstwa przy użyciu broni, a drugiemu współudział oraz niszczenie dowodów po śmierci 17-latka. Śledczy ujawnili, że Minkler zginął w kuchni, a jego wystraszeni koledzy schowali ciało w szafie.

Następnie uciekli z miejsca zdarzenia samochodem. Kierowane przez nich auto przejechało na czerwonym świetle i rozbiło się na skrzyżowaniu, a nastolatkowie próbowali uciekać pieszo. Po pewnym czasie policjanci zdołali ich aresztować, a jeden z zatrzymanych wyznał, co wydarzyło się w opuszczonym budynku. Obaj przebywają w areszcie i będą sądzeni jako dorośli.

Czytaj też:
Nastolatek zastrzelił się podczas gry w rosyjską ruletkę

Źródło: Fox News