Donald Trump i hasło „Make America Great Again” są już nierozłączne. Zdanie, które towarzyszyło kampanii prezydenckiej, a które nawiązuje m.in. do imperialistycznych ambicji Stanów Zjednoczonych, teraz nabiera nowego sensu. Jak informuje CNBC, prezydent USA w poniedziałek 18 czerwca ogłosił, że powstanie nowa gałąź wojska skupiona wyłącznie na kosmosie.
Powstanie nowy korpus?
Trump zapowiedział, że pokieruje Departamentem Obrony i Pentagonem, „aby natychmiast rozpocząć proces niezbędny do utworzenia sił kosmicznych jako szóstego oddziału sił zbrojnych”. – Nasze przeznaczanie poza Ziemią to nie tylko kwestia tożsamości narodowej, ale kwestia bezpieczeństwa narodowego – dodał.
Prezydent USA już 13 marca mówił, że przestrzeń kosmiczna jest „dziedziną walki wojennej, podobnie jak ziemia, powietrze i morze”. – Mamy siły powietrzne, będziemy mieli siły kosmiczne – zapowiedział wówczas. Pomysł Trumpa nie jest taki nowy. W czerwcu ubiegłego roku Komitet ds. Zbrojnych zaproponował utworzenie korpusu kosmicznego jako nowej gałęzi wojskowej, która podlegałaby dowództwu Sił Powietrznych. Korpus kosmiczny byłby zależny od Sił Powietrznych w podobny sposób, jak Korpus Piechoty Morskiej podlega Marynarce Wojennej. Nowo utworzono korpus byłby odpowiedzialny za przestrzeń poza ziemską atmosferą.
Czytaj też:
Były szef kampanii Donalda Trumpa trafi do więzienia