O tym, że w amerykańskim stanie Montana zastrzelono tajemnicze zwierzę informuje m.in. stacja Fox News. Mowa o zdarzeniu z ubiegłego miesiąca. Jeden z farmerów zobaczył na swojej posiadłości stworzenie, które postanowił uśmiercić. Myślał, że to pies lub wilk, ale zagadka okazała się trudniejsza. Niezbędne były badania DNA, by ustalić, jakie zwierzę zostało zastrzelone.
Zdjęcia utrudniły identyfikację
Sprawa nabrała rozgłosu, a lokalni urzędnicy oficjalnie ogłosili, co wykazały pobrane próbki. „Laboratorium porównało DNA zwierzęcia z tysiącami innych próbek DNA od wilków, kojotów i psów. Wniosek był jasny - to zwierzę, to szary wilk z północnych Gór Skalistych” – stwierdzono w oświadczeniu agencji rządowej, zajmującej się dziką florą i fauną. Zdaniem ekspertów zamieszanie związane z identyfikacją zastrzelonego stworzenia mogło być spowodowane jego stanem i zdjęciami. Z publikowanych w sieci fotografii mogło wynikać, że zwierzę ma bardzo krótkie kończyny i długie uszy.
Czytaj też:
Chciał zrobić zdjęcie z pytonem. Zwierzę owinęło mu się wokół szyi