Dane pochodzą od grupy Etellekt, która zajmuje się analizą ryzyka i zarządzeniem kryzysowym w firmach. W czwartek firma opublikowała raport, z którego wynika, że w ciągu dziewięciu miesięcy poprzedzających wybory, zabite zostały 132 osoby związane z kampanią. Morderstwa polityków odnotowano w 22 spośród 31 meksykańskich stanów. 48 ofiar to kandydaci na urzędy, natomiast pozostałe to członkowie partii politycznych i inni działacze. „Te liczby stanowią poważne wyzwanie w kwestii zabezpieczenia pokoju i demokratycznych rządów w tych rejonach i mogą osłabić partie polityczne” – ocenia w raporcie Etellekt.
Zginął robiąc selfie
Najbardziej szokująca w ostatnim czasie śmierć to przypadek Fernando Purona, który zginął w trakcie robienia selfie z uczestnikiem jego spotkania przedwyborczego. Kandydat do Senatu został zastrzelony tuż po debacie w stanie Coahuila, podczas której wzywał do rozprawienia się z przestępczością.
Wybory w Meksyku
W niedzielę w Meksyku odbywają się wybory prezydenckie, parlamentarne i do struktur lokalnych. Faworytem wyścigu o prezydenturę jest kandydat lewicy Andres Manuel Lopez Obrador. 64-latek w kampanii wyborczej koncentrował się na walce z korupcją i zakończeniu wieloletniej wojny z kartelami narkotykowymi. Obecny prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto zgodnie z konstytucją nie może ubiegać się o reelekcję.
Czytaj też:
Aresztowano wszystkich policjantów w mieście. Chodzi o zabójstwo polityka