Sajid Javid przekazywał parlamentarzystom ustalenia po posiedzeniu sztabu COBRA w czwartek rano. Podał, że dwie osoby – 45-letni Charlie Rowley oraz 44-letnia Dawn Strugess, zatruły się rosyjskim środkiem chemicznym – nowiczokiem. Substancji tej użyto podczas próby otrucia Siergieja Skripala i jego córki Julii około cztery miesiące temu.
– Naszym silnym założeniem jest to, że zatruli się środkiem chemicznym w innym miejscu, niż to, które początkowo było oczyszczane – przekazał Javid. – To całkowicie nie do przyjęcia, aby nasi obywatele byli celami lub przypadkowymi ofiarami na ulicach, w parkach lub w naszych miastach, w miejscach, w których pozbywano się trucizny – dodał. – Nadszedł czas, aby rosyjskie państwo wystąpiło i dokładnie wyjaśniło, co się dzieje – podkreślił.
– Tak, jak poprzednio, będziemy konsultować się w tej sprawie z naszymi międzynarodowymi partnerami i sojusznikami. Oczy świata są skierowane na Rosję, nie tylko z powodu Mistrzostw Świata – mówił dalej Javid. Podkreślił przy tym, że „nie ma żadnego sporu z Rosją”. – Będziemy jednak przeciwstawiać się działaniom, które zagrażają naszemu bezpieczeństwu i bezpieczeństwu naszych sojuszników – zaznaczył.
Szczegóły zdarzenia przybliża w komunikacie policja z Wiltshire. „Służby zostały wezwane do mieszkania przy Muggleton Road w Amesbury w sobotę 30 czerwca wieczorem po tym, jak mężczyzna i kobieta, obydwoje po 40., zostali znalezieni nieprzytomni na terenie posiadłości” – czytamy w oświadczeniu. Obie ofiary znajdują się w stanie krytycznym, walczą o życie w szpitalu. Policja podkreśla, że początkowo zakładano, że stan pary spowodowany jest zażyciem zanieczyszczonych narkotyków.
Czytaj też:
Wielka Brytania. Dwie osoby otrute nowiczokiem. Walczą o życie w szpitalu