Japońska agencja meteorologiczna wydała ostrzeżenia pogodowe w czterech prefekturach na zachodniej wyspie Honsiu. Ulewy w Japonii trwają od czwartku i doprowadziły do powodzi oraz występowania lawin błotnych. Jak podaje ABC News, najbardziej dotknięta skutkami żywiołu została prefektura Hiroszima, gdzie zginęło co najmniej 15 osób. Wielu mieszkańców ignoruje apele dotyczące ewakuacji z zagrożonych terenów i decyduje się na pozostanie w swoim domach. Informacja o konieczności udania się w bezpieczne miejsce dotyczy niemal 5 mln ludzi. Z najnowszych danych wynika, że powodzie i osuwająca się ziemia doprowadziły do śmierci co najmniej 51 osób.
Szokujące zdjęcia i fatalne prognozy
Na materiałach publikowanych w mediach społecznościowych widać skalę zniszczeń w Japonii. Można zobaczyć zrujnowane domy oraz śmigłowce uczestniczące w akcji ratunkowej.
Meteorolodzy ostrzegają, że to nie koniec gwałtownej pogody w Japonii. Opady określane jako „historyczne” mają się jeszcze utrzymać. Cały czas ulewom towarzyszy silny wiatr.
Czytaj też:
Japońscy piłkarze pokazali klasę. To zdjęcie zachwyciło kibiców