Z przekazów medialnych wynika, że 9 lipca Piotr Oficerow trafił do szpitala w Moskwie w ciężkim stanie. Był hospitalizowany z powodu wstrząsu mózgu i obrażeń głowy. Rosyjska gazeta „Moskowskij Komsomolec” poinformowała, że mógł doznać tych obrażeń z powodu ataku epilepsji.
W 2013 roku Oficerow został skazany wraz z Aleksiejem Nawalnym za defraudację w słynnej sprawie spółki Kirowles. Nawalny, jego zwolennicy i wielu niezależnych obserwatorów twierdzą, że oskarżenia były sformułowane w odwecie za opozycyjną działalność polityczną. Nawalny skazany wówczas został na pięć, a Oficerow na cztery lata więzienia. W październiku 2013 roku sąd zawiesił oba wyroki w ramach postępowania odwoławczego. Oficerow zeznał podczas procesu, że śledczy chcieli, by wydał Nawalnego. Przedsiębiorca nie chciał jednak zeznawać przeciwko opozycjoniście.
Sąd Najwyższy Rosji na początku 2017 roku ponownie skazał w zawieszeniu zarówno Nawalnego jak i Oficerowa. W lipcu 2017 roku wydano wyrok w sprawie. Uznano, że Nawalny i Oficerow są winni spółce Kirowles 2,2 mln rubli.
W sobotę Nawalny napisał na swoim blogu, że Oficerow był „uczciwym człowiekiem, którego męczył, zamykał i niszczył system”.
Czytaj też:
„Iustitia” wydała oświadczenie ws. zmian w SN. Konkursy „nieważne”