Prezydent Chorwacji zachwycała przez cały mundial. Za co pokochali ją kibice?

Prezydent Chorwacji zachwycała przez cały mundial. Za co pokochali ją kibice?

Prezydent Kolinda Grabar-Kitarović nie mogła powstrymać łez, kiedy gratulowała Luce Modriciowi
Prezydent Kolinda Grabar-Kitarović nie mogła powstrymać łez, kiedy gratulowała Luce Modriciowi Źródło: Newspix.pl / Sebnem Coskun / Anadolu Agency
Jeśli można mówić o mocnym ociepleniu wizerunku przez Emmanuela Macrona, to co powiedzieć o prezydent Chorwacji? Z nieznanej poza regionem polityk stała się prawdziwą gwiazdą mediów społecznościowych. Wydaje się, że obok piłkarzy, to obecni na finale Mistrzostw Świata politycy byli największymi wygranymi turnieju.

Francuzi – wiadomo – wywalczyli mistrzostwo świata w piłce nożnej. Chorwaci, choć nikt przed turniejem nie dawał im na to najmniejszych szans, zdobyli srebrne medale na mundialu. Władimir Putin pokazał, że potrafi zorganizować świetne widowisko i bezpiecznie ugościć kibiców z całego świata. Emmanuel Macron ogrzał się w blasku zwycięzców. A Kolinda Grabar-Kitarović?

Wydaje się, że prezydent Chorwacji przy okazji nie tylko zaprezentowała się całemu światu, ale i zyskała sympatię nieprzebranych tłumów kibiców, na co dzień obojętnych wobec polityki, a już na pewno polityki jednego z krajów byłej Jugosławii. Kiedy w strugach deszczu przytulała załamanych przegraną w finale piłkarzy kadry narodowej, albo wcześniej, kiedy sama płakała gratulując Modriciowi tytułu piłkarza turnieju, jednocześnie zdobywała serca milionów oglądających ceremonię. Wcześniej wszyscy mogli zobaczyć jak cieszy się z goli strzelanych przez reprezentantów Chorwacji – i to nie z wysokości loży VIP, ale też zwykłych miejsc, w gronie innych kibiców. Nie pobierała też wynagrodzenia za dni spędzone na meczach. W mediach społecznościowych nietrudno odnaleźć zachwyty nad jej postawą, czy prostą radość, że i politycy potrafią czasem zachować się „po ludzku”.

Francja mistrzem świata

Francuzi pokonali Chorwatów 4:2 w finale mundialu w Rosji i zostali mistrzami świata. Bramki dla „Trójkolorowych” zdobyli Antoine Griezmann, Paul Pogba i Kylian Mbappe. Jeden gol dla ekipy Didiera Deschampsa padł po trafieniu samobójczym Mario Mandzukicia.

Galeria:
Kibice z całego świata zachwyceni prezydent Chorwacji
Źródło: WPROST.pl / Twitter